Ciasto dedykowane dla wielbicieli mango i ciasteczek oreo.Chrupiący spód,kremowe wnętrze i galaretka z prawdziwych owoców.Ciasto warte grzechu.
Składniki na spód
- 300 g ciastek oreo (bez nadzienia)
- 50 g masła (miękkiego)
- 100 g mlecznej lub gorzkiej czekolady
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej.Wszystkie składniki zmiksować w malakserze na konsystencję mokrego piasku.Masą ciasteczkową wylepić dno i boki tortownicy.Wstawić do lodówki na co najmniej dwie godziny.
- 250 g serka mascarpone
- 500 g śmietany 18%
- nadzienie z ciasteczek oreo
- 5 g żelatyny
- 2 łyżki cukru pudru
- 100 g oreo z masą
Składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Żelatynę zalać wodą(2-3 łyżki) i odstawić do napęcznienia,następnie podgrzać na palniku lub w mikrofali (nie doprowadzać do wrzenia).Odstawić do wystudzenia.Ciastka pokruszyć.
Resztę składników przełożyć do miski i zmiksować,dodać żelatynę i pokruszone ciastka oreo.Masę wyłożyć na schłodzone ciasto i pozostawić w lodówce do stężenia (masa nie jest całkiem ścięta,utrzymuję konsystencje bitej śmietany).
Galaretka z mango
- 300 g puree z mango (u mnie 2 sztuki)
- 5 g żelatyny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz